Od czasu do czasu, trafiamy w prasie, czy Internecie na informacje o skutecznych, wręcz wspaniałych napojach, dodatkach, które sprawią, że nasza sylwetka, waga i samopoczucie będą idealne. Te marketingowe zabiegi mają za zadanie zwiększyć sprzedaż, ale czy te „cudowne” dietetyczne wynalazki naprawdę niosą tylko samo dobro?

Kombucha

Kombucha, to napój produkowany ze słodzonej herbaty, która poddana jest fermentacji. Za fermentację odpowiada tzw. grzybek herbaciany, czyli mieszanka drożdży i bakterii żyjących w symbiozie. Grzybek herbaciany to biała lub pomarańczowa galaretka, którą podaje się do słodkiego naparu herbacianego. Najlepsza kombucha powstaje z herbaty czarnej lub zielonej i końcowy kolor napoju zależy od rodzaju użytej herbaty. Klasyczna kombucha to napój herbaciany, ale często stosuje się inne składniki zastępujące herbatę klasyczną. Mogą to być:

• wywary ziołowe, owocowe (hibiskus, dziki bez, malina, hibiskus, mięta, cytryna, ananas, topinambur);
• wino (białe, czerwone);
• coca-cola;
• ocet;
• mleko, serwatka, melasa.

Dzięki fermentacji kombucha może zawierać także alkohol (do 2%).
Popularność kombuchy w Polsce rośnie, lecz w Europie jest dość powszechna od II wojny światowej. (pierwsze wzmianki o napoju podobnym do kambuchy znaleziono w chińskich źródłach z III wieku p.n.e.).
Kambucha określana jest jako napój zdrowotny. Jest źródłem probiotyków, przez co wspiera florę jelitową, korzystnie wpływa na trawienie i cały układ pokarmowy. Ma działanie antyoksydacyjne (zapobiega rozwojowi wolnych rodników, co ma wpływ na procesy starzenia). Często wspomina się także o właściwościach odchudzających kombuchy i jej wpływie na obniżenie cholesterolu. Kombucha zawiera także prozdrowotne witaminy z grupy B, witaminę C, cynk, miedź, żelazo. 

Pomimo dość długiego dostępności kombuchy w handlu, do tej pory nie ma pełnej zgody co do jej prozdrowotnego działania. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA, Food and Drug Administration) ostrzega przed nadmiernym spożywaniem tego trunku. Kombuchy nie powinny spożywać osoby z cukrzycą oraz dzieci (zawiera alkohol). Może źle wpływać na osoby alergiczne, powodując problemy żołądkowe, wzdęcia oraz infekcje wywołane żywymi kulturami bakterii.

Dla własnego zdrowia spożywanie kombuchy dobrze by było skonsultować z lekarzem lub dietetykiem i określić zdrowe i przyjazne dla nas dawki tego napoju.

Matcha

Dla osób, które nie śledzą dietetycznych nowinek, matcha wydaje się kolejnym wynalazkiem handlowców. Może w Stanach Zjednoczonych czy Europie tak jest. W Japonii znana jest natomiast od ośmiu stuleci. Eisai, mistrz zen, który przywiózł z Chin matchę w XIII wieku do Kraju Kwitnącej Wiśni, nazywał matchę eliksirem nieśmiertelnych. Czym jest matcha? To zmielona na drobny proszek zielona herbata. Kilka tygodni przed zbiorami, krzewy są chronione przed słońcem. Zabieg ten zmniejsza gorycz herbaty i zwiększa zawartość aminokwasów. Mielone są całe liście. Uzyskany proszek to właśnie matcha. W przeciwieństwie do klasycznej, zielonej herbaty matchy nie zaparzamy. Można ją wymieszać z gorącą wodą, można ją pić na zimno, jest także składnikiem wypieków, deserów. 

Prozdrowotne właściwości matchy są znane i są takie same jak w zielonej herbacie. Jest jedna różnica. Mielone są całe liście i po zmieleniu spożywamy dalej te same liście. Nie robi się naparu z matchy jak w przypadku klasycznych herbat. Dlatego składników korzystnych dla zdrowia jest więcej. Bo są te, które przechodzą do naparu oraz te, których w herbacianym naparze nie znajdziemy. Właściwości zdrowotne matchy to:

• antyoksydanty - mają silne działanie przeciwnowotworowe i przeciwutleniające;
• L-teaniny - wspomagające zdolności poznawcze i koncentrację;
• działanie przeciwzapalne;
• wspomaganie pracy serca i układu krążenia;
• przyspieszanie metabolizmu, co za tym idzie wspieranie odchudzania.

Jak widać, szklanka matcha jest zdrowotnym rogiem obfitości, jednak i do niej jest trochę zastrzeżeń. Podkreśla się dużą zawartość kofeiny, co może prowadzić do nadmiernego pobudzenia. Duże spożycie może objawić się problemami trawiennymi, bólami głowy i dużym pobudzeniem. Dlatego matcha nie jest wskazana dla kobiet w ciąży i mających anemię. Z uwagi na rosnącą popularność tego napoju, w handlu mogą znaleźć się produkty wątpliwej jakości, często zanieczyszczone metalami ciężkimi, dlatego wybierajmy produkty uznanych marek.

Opisane napoje, mają zdecydowanie więcej zalet niż działań niepożądanych. Warto jednak korzystać z ich pozytywnego działania w zgodzie z powiedzeniem: „Umiar jest nieodzownym warunkiem szczęścia”.