Blog
Data publikacji: 14-05-2024
Zbliża się czas urlopów, wyjazdów zagranicznych w różne strony. Wielu turystów zwiedzi Polskę, odwiedzi kraje europejskie. Na pewno wiele osób odwiedzi odleglejsze krainy. A tam zwiedzając, trzeba spróbować miejscowych specjałów. Czasami różnorodność aromatów, smaków, kolorów jedzenia może przyprawić o zawrót głowy. Dodatkowo im dalej od Polski, tym łatwiej będzie natknąć się na owoce, których kompletnie nie znamy w naszym kraju (lub bardzo słabo). Poznajmy niektóre.
Pamiętajmy, że większość owoców tropikalnych, których nie znamy, są bardzo soczyste, o dużej zawartości cukru, a ich uprawy są mało zyskowne lub wręcz niemożliwe w strefie klimatu umiarkowanego. Dlatego, jeśli w ogóle są sprzedawane w Europie to jako mrożonki lub susze.
Durian
Ten owoc przez jednych nazywany “królem” owoców, inni traktują go jak ekologiczną bombę. Te kontrowersyjne owoce rosną na drzewach sięgających 30 metrów wysokości. Z wyglądu przypomina ananasa z kolcami. Jego sława związana jest z miąższem, który ma bardzo intensywny aromat. Ci, którzy wąchali duriana, zapach opisują jako przypominający cebulę, pleśniowy ser lub bardzo zepsuty ser. Miąższ jest kremowy, od jasnożółtego do pomarańczowego. Smak duriana jest bardzo zróżnicowany. Słodki, kremowy z nutą karmelu i migdałów. Podobnie jak zapach, smak może jednym bardzo odpowiadać, inni nie wezmą go do ust. Duriany wymagają żyznej gleby i ciepłego klimatu z dużą ilością opadów. Dlatego duriany uprawia się w Azji Południowo-Wschodniej (Malezja, Tajlandia, Indonezja).
Wiele linii lotniczych zakazuje wnoszenia durianów na pokład samolotów. Za najlepsze duriany uważa się te uprawiane w Tajlandii, w rejonie miasta Nonthaburi. W roku 2019 jeden owoc został sprzedany na aukcji za ponad 190 tys. złotych.
Lúcuma
Owoc, którego ojczyzną jest Peru. Często nazywany “złotym awokado”. Ma pomarańczowy miąższ o słodkim smaku. Owoce te rosną nie tylko w Peru, ale też w Kolumbii, Ekwadorze i Chile. Hiszpańscy kolonizatorzy lúcumę rozpowszechnili także w Azji. Wnętrze lúcumy przypomina żółtko ugotowanego na twardo jajka. Często jest spożywana surowo, choć coraz częściej robi się z niej przetwory (dżemy, ciasta, koktajle). Popularność lúcumy jest coraz większa, szczególnie w postaci suszonej i zmielonej na proszek. Zaczyna być traktowana jako tzw. “superfood”, czyli żywność szczególnie korzystna dla zdrowia człowieka. Coraz częściej jest traktowana jako zamiennik cukru. Warto wspomnieć, że indeks glikemiczny (IG) lúcumy wynosi 5 (cukier rafinowany ma IG=68, syrop kukurydziany IG=75, owoce mają IG około 50).
Rambutan
Podobnie jak durian, owoce rambutana rosną na 30-metrowych drzewach. Spotkać je możemy w Singapurze, Indonezji, Malezji i Chinach. Owoce o średnicy około 5 cm przypominają liczi, z tą różnicą, że liczi nie ma włosków. Skórka rambutana pokryta jest włoskami o kolorze różowym lub żółtym. Miąższ, przypominający galaretkę otacza niejadalną pestkę. Smakiem zbliżony do śliwek lub winogron, od słodkiej nuty po kwaśną. Jest nie tylko smaczny, ale ma też duże właściwości prozdrowotne. W rambutanie znajdziemy witaminy z grupy B, witaminę C i A, potas, cynk, fosfor i magnez. Potrafią zwalczyć biegunkę, czerwonkę, wysoką temperaturę. Owoce rambutanu najlepsze spożywane bezpośrednio. Sprawdzą się też jako dodatek do deserów, smoothie, soków, lemoniad.
Salak
To owoc dość specyficzny i raczej mało dostępny w Polsce. Jego inna nazwa to wężowy owoc lub zalakka jadalna. Salak pochodzi najprawdopodobniej z Jawy (Indonezja). Jest owocem drzewa palmowego. Skórka tego owocu przypomina skórę węża. Kształtem przypomina owoc figi, w smaku słodko-kwaśny, trochę jak banan, ananas i jabłko. Salaka spożywa się w różnych formach. Na surowo, marynowany, suszony, smażony, gotowany w syropie. Pestka jest jadalna. Po wysuszeniu mieli się ją na proszek, zaparza i otrzymuje się napój podobny do kawy tzw. Salacca Coffee. Salak to uniwersalny owoc, można z niego uzyskać także napoje podobne do herbaty, miodu, octu, a nawet wina. Pod względem zdrowotnym salak jest niezwykle przydatny w dbaniu o nasze zdrowie. Wspiera układ sercowo-naczyniowy, obniża poziom glukozy we krwi, ma działanie przeciw zapalne i chroni naczynia krwionośne. Korzystnie wpływa na wzrok, potrafi regenerować po wysiłku, ma pozytywny wpływ na układ odpornościowy.
Owoce tropikalne, te znane nam ze sklepów oraz te dostępne tylko w krajach, gdzie rosną, są źródłem wielu cennych składników istotnych dla naszego zdrowia. Jeśli mamy okazję jedzmy je nie przetworzone, soki wyciskajmy sami. Nasz organizm tylko nam podziękuje.