Strona główna
/
Blog
/
Kuchenne przesądy

Blog

 
Kuchenne przesądy

Kuchenne przesądy

Data publikacji: 07-02-2023

Najlepszą szkołą gotowania jest praktyka. Uczymy się od rodziców, dziadków czy wchodzimy w zawód obserwując szefa kuchni. Prędzej czy później usłyszymy powiedzenia, czy branżowe przesądy dotyczące gotowania. “Pamiętaj kucharzu młody, zawsze…”. Tak zaczynają się dobre rady dotyczące mąki, oleju, soli itd. Czy się one sprawdzają? Mają jakieś uzasadnienie w praktyce gastronomicznej? Ignorować je, czy jednak stosować?

Ciasta pod szczególną kontrolą

Wyroby cukiernicze i piekarnicze wymagają szczególnej troski, dbałości o jakość surowców, zachowania receptur. Wyroby tworzone z dodatkiem drożdży stanowią jeszcze większe wyzwanie. Dlatego też powstało kilka przesądów, które w szczególności dotyczą ciast drożdżowych:

  • uwaga na przeciągi, aby ciasto się nie przeziębiło;
  • nie wolno zachwycać się ciastem w trakcie pieczenia, aby nie zapeszyć;
  • zakaz otwierania piekarnika w trakcie pieczenia (powód podobny jak wyżej);
  • w czasie wyrastania i pieczenia ciasta drożdżowego nie wolno krzyczeć, aby go nie przestraszyć;
  • ciasto mieszać należy tylko drewnianą łyżką;
  • nie wolno oblizywać wałków, łyżek i misek po przygotowaniu ciasta (w przypadku mężatek, może skutkować to wyłysieniem głowy męża);
  • chleb powinien być krojony tylko z jednej strony, nie wolno go kłaść spodem do góry;
  • nie wolno chodzić koło piekarnika, bo biszkopt nie wyrośnie.

Porady podczas gotowania

Obróbka cieplna potraw, też niesie wiele zasad i przesądów. Mieszanie zup, dań duszonych, sosów według niektórych powinno odbywać się tylko w jedną, “słuszną” stronę. Czyli zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Nie wolno liczyć pierogów przed ugotowaniem. Ma to zapobiec ich rozklejeniu w trakcie obróbki. Trzeba uważać na sól. Jej rozsypanie doprowadzić może do dużej kłótni. W tym przypadku jedynym antidotum jest cukier, którym należy posypać wcześniej rozsypaną sól. Podobno przesolona zupa jest oznaką zakochania się osoby gotującej.

Urządzenia i sprzęty kuchenne źródłem niepowodzeń w kuchni

Dawni mistrzowie kuchni, znakomite kucharki często zwracali uwagę na wyposażenie kuchni, nie tylko pod względem czystości i przydatności. Często doszukiwali się ich wpływu na “energię” i atmosferę, jaka panuje w miejscu pracy. Według tych branżowych wierzeń zepsute urządzenia przywołują złą energię, a przez to źle się pracuje. Dlatego należy pozbyć się starych, nienaprawialnych urządzeń (np. miksery, blendery, ekspresy do kawy), aby oczyścić miejsce pracy ze złych emocji. To samo dotyczy uszkodzonej i potłuczonej porcelany. W tym wypadku zła energia może doprowadzić do konfliktów w związkach, a nawet do ich zakończenia. Pozbądźmy się też pustych słoików i butelek. Te przedmioty mają przyciągać pustkę w życiu, brak celu i depresję. Oczywiście, każdy zepsuty sprzęt może być źródłem złej aury, ale chyba najczęściej z tego powodu, że kiedy jest potrzebny, nie działa.

Wpływ natury

Według przekazów wpływ księżyca na kwestie kulinarne jest niebagatelny. Podobno pieczenie ciasta drożdżowego w księżycowej pełni prowadzi prostą ścieżką do zakalca. Zbieranie grzybów w tej fazie księżyca nie przyniesie spodziewanych efektów. Czy burze i błyskawice mają wpływ na kwaśnienie mleka lub rosołu? W tej kwestii nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Niemniej jednak przed burzą rośnie temperatura powietrza, szczególnie w letnie, upalne dni. Rośnie wilgotność i ciśnienie. To sprzyja namnażaniu się bakterii kwasu mlekowego, który sprawia, że produkty stają się kwaśne. W takie dni najlepiej rosół ostudzić i wstawić do lodówki. Mięso z wywaru należy wyjąć. Czy drewniana łyżka może mieć magiczne właściwości? Okazuje się, że istnieje przesąd, który mówi o tym,  że włożenie drewnianej łyżki do gotującego makaronu zapobiegnie jego sklejeniu.

Sztućce

Nóż spadł. Chłop się spieszy do domu. Choć czasami nóż, który wylądował na podłodze, oznacza domową kłótnię. Łyżka, która spadła oznacza wizytę kobiety. I to raczej osoby dojrzałej. Znaczenie ma też, którą stroną łyżka uderzy o podłoże. Jeśli rączką to wizyta będzie niezbyt miła. Jeśli miseczką (główką) spodziewajmy się dobrego spotkania. Widelec ma symbolizować wizytę teściowej lub osoby niezbyt nam sprzyjającej.

Kuchenne przesądy i zabobony mają swoją długą tradycję. Wywodzą się z czasów, kiedy zjawiska przyrody tłumaczono za pomocą magii i obrzędów. W dzisiejszych czasach zapominamy o złośliwych skrzatach, które kwaszą mleko, w sposób niezbyt miły. Technika i nauka przesunęły zabobony i przesądy daleko w niepamięć. Choć przykazanie jednego z kucharzy wykorzystuję na co dzień i się sprawdza! A brzmi ono: Pamiętaj kucharzu młody, zawsze wsypuj mąkę do wody. Działa! Grudek nie ma!